Historia Pani Kasi jest niesamowita. Osoba nieśmiała, delikatnie zamknięta w sobie, która bez nadziei na utratę wagi, poprawę wyglądu i zdrowia przychodzi do gabinetu 19 lutego 2015 roku. Nadzieję tę zgasili lekarze, którzy utwierdzali w przekonaniu naszą bohaterkę, że z chorobą Hashimoto niemożliwe jest zgubienie kilogramów, a także poprawa badań laboratoryjnych, że trzeba się z tym po prostu pogodzić.
CZYTAJ WIĘCEJMoja przygoda z odchudzaniem zaczęła się w maju. To był moment, w którym powiedziałem sobie jasno: „Musisz o siebie zadbać! Musisz zmienić to, co tak długo było dla Ciebie utrapieniem i bolączką – wygląd”. Niestety fizyczność, która mi towarzyszyła przez wiele lat nie była pomocna w życiu.
CZYTAJ WIĘCEJTrafiłam do Pana Adriana wiosną. Pragnienie wyglądania pięknie i szczupło latem zmotywowało mnie do odwiedzenia dietetyka. Jednak to była jedna z wielu przyczyn! Postanowiłam zadbać o swoje zdrowie przede wszystkim z powodu kilku chorób, z którymi się zmagałam (nadciśnienie, podwyższony cholesterol, wieńcówka).
CZYTAJ WIĘCEJ